Fajna sprawa, dużo ciekawych treści, ogólnie jestem zadowolona.Ewelina Urbańczyk
Przez kilka dni doliną Marsyandhi pomykamy, Wzajemnie swoje siły oceniamy.
Mijamy pola ryżowe, stoki bogatej roślinności, Małe dzieci, dorosłych – pełnych życzliwości.
Pniemy się wąską dróżką przez urwiska, znów nowa siklawa...Wybrane fragmenty refleksji z Nepalu, autorstwa Uczestnicy Wyprawy 1 zapewne pod redakcją Janiny